Wada serca: DORV, CAVC, hipoplazja LV
15.06.2016
Jesienią 2015 roku serce Dawidka znalzało się pod opieką wspaniałych kardiochirurgów - prof. Edwarda Malca i doc. Katarzyny Januszewskiej, którzy wykonali II etap paliatywnej korekcji wady serca, z którą chłopiec przyszedł na świat. Było to możliwe dzięki Waszej pomocy. Dziś Dawid jest radosnym, pełnym energii rozrabiaką, którego uśmiech rozjaśnia każdy, nawet najbardziej ponury dzień. Niestety przed nim kolejna konieczna operacja, zabieg, który będzie wykonany metodą Fontana pozwoli całkowicie dostosować układ krążenia chłopca tak, by jedna komora mogła pełnić rolę dwóch, by mogła wystarczyć mu na całe życie. Kolejny raz rodzice Dawidka chcą powierzyć jego życie lekarzom z Kliniki Uniwersyteckiej w Munster, kolejny raz prosimy Was więc o pomoc, by znów było to możliwe. Operacja serca Dawidka powinna odbyć się w połowie 2017 roku, jej koszt to 36 500 eur.
Zwracamy się z wielką prośbą o Państwa wsparcie.
Dawidkowi można pomóc dokonując wpłaty na rachunek Fundacji:
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Dawid Jankowski”
Dla wpłat zagranicznych:
USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Dawid Jankowski"
EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Dawid Jankowski"
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk
Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin
Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowziji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie dziecka.
23.11.2015
Środki finansowe na leczenie Dawidka zostały zgromadzone. Serdecznie dziękujemy za Państwa pomoc. Jutro Dawidek zostanie przyjety do niemieckiej Kliniki, w środę przejdzie cewnikowanie serca a w piątek 27 listopada odbędzie się operacja.
Historia Dawidka
Potwierdzono złożoną wadę serca pod postacią dwuujściowej komory prawej, niezrównoważonego kanału przedsionkowo komorowego z hipoplazją komory lewej, czynnościowo pojedynczą komorą prawą, zwężeniem zastawki tętnicy płucnej, hipoplazją pnia tętnicy płucnej, prawostronnym łukiem aorty i lewostronnym przewodem tętniczym. 8 czerwca Dawid miał pierwszy zabieg interwencyjny polegający na implantacji stentów, które niestety spontanicznie przemieściły się. W trybie pilnym zostały na drugi dzień usunięte i wykonano prawostronne zespolenie systemowo – płucne. W trakcie pobytu na oddziale synek uczył się jeść regularnie i bez użycia sondy, leczona była także zakażona rana pooperacyjna mostka. Po szeregu badań kontrolnych w tym najważniejszego echo serca Dawid został wypisany do domu dnia 21 lipca 2015 roku. W domu przestał miewać kolki, które wcześniej męczyły go regularnie, zaczął więcej zjadać, przybierać miarowo na wadze i w końcu, ku niemałej uciesze rodziców, nieśmiało się uśmiechać. Lubi chodzić na spacery i wieczorne kąpiele. Ponadto przejawia zainteresowanie otaczającym go światem, słucha głosu ludzkiego, nudzi go monotonne otoczenie. Ma to swoją drugą ciemnijszą stronę - z powodu niewłaściwego dotlenienia (niskiej saturacji) przy intensywnym ssaniu pokarmu sinieją mu usta i skóra, podobnie ma się rzecz z płaczem, który rodzice starają się jak najszybciej opanować. Chore serduszko ma również wpływ na wiecznie zimne rączki i nóżki, które trzeba dodatkowo dogrzewać. Niestety dotychczasowe powikłania pooperacyjne i doświadczenia rodziców związane z trwającą 2 miesiące hospitalizacją sprawiły, że zaczęli poszukiwać ośrodka, w którym syn miałby być leczony.
„Z uwagi na własne doświadczenia i przewidywany czas następnych operacji zaproponowanych w Polsce, który jest znacznie odleglejszy niż ten zaproponowany przez prof. Malca podjęlismy decyzje o wykździe - każdy miesiąc odwlekania to dodatkowe zmiany w organizmie dziecka przekładające się na jego rozwój i późniejsze funkcjonowanie.
Optymalnie kolejna operacja powinna odbyć się w październiku 2015 roku, czasu jest więc mało, ale wierzymy, że z pomocą ludzi o dobrych sercach uda nam się zebrać pieniądze na operacje i leczenie syna. Kwota leczenia operacyjnego podana przez Klinikę w Munster wynosi 36 500 Euro, co znacznie przekracza nasze możliwości biorąc pod uwagę, iż w chwili obecnej pracuje tylko jedno z nas a koszty wynajmu mieszkania oraz zakupu leków moich (choruję na cukrzyce z powikłaniami) jak i Dawida znacznie uszczuplają nasz budżet domowy. Zwracam się z wielką prośbą do państwa o pomoc naszemu synowi, każdy wpłacony nawet symboliczny grosz to przybliżenie szansy na operację Dawida a co za tym idzie na życie, bo bez serca nie da się żyć.”
Dawidowi i można pomóc dokonując wpłaty na rachunek Fundacji:
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Dawid Jankowski”
Dla wpłat zagranicznych:
USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Dawid Jankowski"
EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Dawid Jankowski"
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk
Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin
Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowziji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie dziecka.