BARTEK KRUCZEK

Bartuś Kruczek urodził się 04.10.2006 r. w Krakowie. Zaraz po narodzinach wykryto u niego ciężką wadę serca TGA oraz anomalię naczyń wieńcowych. W piątej dobie życia prof. Malec wraz z zespołem w krakowskim szpitalu w Prokocimiu, przeprowadził operacje ratującą życie naszemu dziecku. Jego późniejsza hospitalizacja trwała bardzo długo, ze względu na trudności w oddychaniu wynikające z porażenia przepony. Po prawie dwóch miesiącach Bartuś został wypisany do domu.

Podczas kolejnej kontroli kardiologicznej, dowiedzieliśmy się, że niestety konieczna będzie druga operacja, gdyż doszło do dużego zwężenia prawej gałęzi tętnicy płucnej. W marcu 2008 r. Bartuś przeszedł udaną operację, którą również przeprowadził prof. Malec. Przez dwa lata od ostatniej operacji, nie mieliśmy żadnych powodów do niepokoju. Nasz synek mógł cieszyć się radosnym dzieciństwem. Niestety jak to często bywa u dzieci z tak złożonymi wadami serca okazało się, że konieczna będzie kolejna operacja, gdyż badanie - echo serca wykazało duże, narastające zwężenie tętnicy płucnej. Trzecią operację (wstawienie conegry-proteza naczyniowa) w 2010 roku przeprowadził również prof. Malec w Monachium.

Od ostatniej operacji mineło sześć lat i wszystko było w porzadku. Niedawno Bartek skończył 10 lat. Jest uczniem klasy czwartej szkoły podstawowej Jego pasją jest piłka nożna i wszystko co jest z nia związane. Niestety po raz kolejny na ostatnim badaniu kontrolnym echo serca wykazało narastający gradient ciśnienia na obu gałęziach tetnicy płucnej i na samej contegrze. Konieczny będzie kolejny zabieg.

Pragnęlibyśmy, aby pan prof. Edward Malec w dalszym ciągu kontynuował proces leczenia naszego syna. Niestety, ten światowej sławy kardiochirurg, obecnie pracuje w Szpitalu Uniwersyteckim w Munster w Niemczech. Zabieg planowany jest z początkiem 2017 r. Będzie to cewnikowanie a dokładnie angioplastyka z implantacją stentu. Koszt zabiegu i pobytu w szpitalu wynosi 8000 euro. Suma ta niestety przekracza nasze możliwości finansowe, dlatego też bardzo prosimy Państwa o pomoc.

Wierzymy, że przy pomocy życzliwych osób po raz kolejny będzie możliwe zebranie potrzebnej kwoty, a nasz syn będzie mógł w dalszym ciagu w pełni cieszyć się życiem.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłaconą kwotę.

Rodzice Bartusia,

Katarzyna i Piotr Kruczek

Bartusiowi można pomóc dokonując wpłaty na rachunek Fundacji:

Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis

86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Bartek Kruczek”

Dla wpłat zagranicznych:

USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Bartek Kruczek"

EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Bartek Kruczek"

Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk

Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin

Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowizji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie dziecka.

Inne artykuły w tej kategorii:

MICHAŁ JĘDRO

Jestem przyszłą Mamą - mam taką nadzieję, bo bardzo chciałabym nią być… W marcu ma przyjść na świ...

FRANCISZEK OWCZARZ

Historia Frania 24 sierpnia 2017 - My już w Klinice. Dzisiaj przez cały dzień badania. 26 sie...

ANTONI WAŻYDRĄG

29.06.2015 Znamy już koszt wszczepienia Antosiowi rozrusznika serca. Kwotę 14 500 euro musimy zg...

Odwiedź nas w mediach społecznościowych:

Z Waszą pomocą każda historia
może mieć szansę na szczęśliwe zakończenie...

© CorInfantis. All rights reserved.
Powered by ITMOOSE.